No to zaczynamy tradycyjnie:
„Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na pytania otrzymane od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz kilka osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im swoje pytania. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował”.
Ogromnie dziękujemy za kolejne nominację, bo dla nas oznacza to to, że trzymamy poziom i nasze opowiadanie jeszcze Was nie zmęczyło :D No i oczywiście dziękujemy wszystkim, którzy zagłosowali na nas w konkursie na blog miesiąca w "Katalogu Granger"! I tu chciałyśmy przytoczyć cytat naszego króla: "A zatem, przysięgam, że was nie zawiodę, nie tylko nie zawiodę, ale powiodę ku zwycięstwu i chwale. Albowiem „We Are The Champions”!
Zanim zaczniemy właściwą część posta, chciałyśmy dodać, że na jego końcu zamieścimy odpowiedzi na często zadawane pytania w komentarzach (będzie o kiss-ach, ilości rozdziałów... i różnych takich). Ale zanim to nastąpi, łapcie nasze odpowiedzi na pytania zadane nam przez:
1. Jeśli mogłabyś zmienić jedną, małą rzecz w całej serii HP to co by to było i dlaczego?
[CM]: Czy pairing to mała rzecz? Bo jeśli to odpada, to chyba została mi śmierć Zgredka. Jeśli chodzi o filmy, to zmieniłabym kolor oczu Harry'ego
[S]: Na początku też pomyslałam o śmierci Zgredka, która była kompletnie niepotrzebna i spowodowała, że strona na której jest zdanie "... a jego oczy były już tylko wielkimi, szklistymi kulami pocętkowanymi odbiciem gwiazd, które przestał widzieć" pomarszczona jest od wielu łez, które na nią spadły..... no ale później jeszcze raz przeczytałam pytanie i zorientowałam się, że chodzi o JEDNĄ MAŁĄ rzecz (czytanie ze zrozumieniem ot,co!)... a śmierć Zgredka nie jest dla mnie wydarzeniem, które mogłabym określić jako małe. Co więc mi zostało? Chyba tylko wolałabym, żeby Ślizgoni choć raz wygrali z Gryfonami w Quidditcha.
2. Najbardziej szalona rzecz jaką zrobiłaś z życiu?
[CM]: Popiłam wiśnie mlekiem... nie polecam.
[S]: Odstawiłam cukier.
3. Które opowiadanie Dramione rozbawiło Cię do łez, a po którym płakałaś z rozpaczy?
[CM]: Z zasady nie czytam nic ze złym zakończeniem, bo potrafię zadręczać się tym i płakać miesiącami. Za to z uśmiechem czytałam opowiadanie "Lubię, gdy jesteś obok". Ogólnie, to do tej pory mało opowiadań przeczytałam, ale w najbliższej przyszłości zamierzam to zmienić.
[S]: Trudne pytanie, z racji tego, że podobnie jak Cookie Monster nie przeczytałam wielu Dramione (może 4-5), a wszystkie kończyły się szczęśliwie, także o płaczu z rozpaczy nie było mowy, choć nie powiem czasami mam ochotę przeczytać coś dołujacego... ale szybko mi przechodzi (i dobrze, bo tak samo jak siostra potrafię się tym zadręczać przez długi czas). Co do tych opowiadań, które mnie rozbawiły mogę zaliczyć rozdział "Kac Hogwart" z opowiadania "Lubięgdy jesteś obok" i może niektóre fragmenty "Draco Malfoy, zdumiewająco skoczny... szczur?"
4. Czy w świecie blogów o Dramione, bądź też innych paringów z HP znalazłaś przyjaciół?
[CM]: Przyjaciół może nie, ale na widok komentarzy niektórych osób robi mi się tak cieplej na sercu :) Mam kilku swoich ulubieńców i często zastanawiam się, jacy oni są naprawdę. Po prostu spojrzę na avatara i humor mi się poprawia.
[S]: Staram się nie nadużywać tego słowa i na palcach jednej ręki mogę policzyć ile osób mogę tak nazywać, ale z pewnością poznałam kilka osób, z którymi coś mnie łączy (choćby Dramione). Gdy widzę, że jest od nich jakiś nowy komentarz od razu lecę do Cookie i jej o tym mówię, a ona od razu wie o kogo chodzi... i tak dla jasności: nie jest tak, że darzę te osoby sympatią tylko dlatego, że komentują rozdziały, chodzi bardziej o to jak to robią... po prostu po przeczytaniu niektórych komentarzy wiem, że znalazłabym wspólny język z ich autorem/autorką.
5. Masz już z góry ustalony plan jak zakończysz opowiadanie, czy idziesz na "spontana" ?
[CM&S]: Wszystko mamy dokładnie zaplanowane. Właściwie to wiemy jak to się wszystko skończy od samego początku, a zarys epilogu jest opracowany od kilku miesięcy. Choć zdarzają się takie przypływy weny, które zmuszają do wyjścia poza z góry ustalony plan.
6. Wolisz polskie filmy czy zagraniczne produkcje i dlaczego?
[CM]: Raczej zagraniczne. Duży wpływ mają na to efekty, jakie pojawiają się w takich produkcjach i aktorzy. Jeszcze trochę czasu minie, zanim zacznie się u nas tworzyć takie filmy. Ale oczywiście mam też kilka ulubionych polskich filmów, gdzie zarówno fabuła jak i gra aktorska powala na kolana.
[S]: Nie przykładam wielkiej wagi do tego czy film jest polski czy zagraniczny, po prostu ważny jest ogólne wrażenie po obejrzeniu go, jednak jeśli wziąć pod uwagę mój spis ulubionych filmów, to prym wiodą produkcje zagraniczne, głównie ze względu na tematykę. Patrząc na polską kinematografię, niestety przeważają albo filmy historyczne (które są ważne, ale nie wszystkie są wykonane na odpowiednim poziomie), albo komedie romantyczne (o których poziomie nie warto wspominać... choć nie powiem zdarzają się wyjątki).
7. Czy ktokolwiek wie o tym, że piszesz bloga?
[CM]: Bracia (niestety to u nich jest komputer), przyjaciółka i kuzynka. Nie chciałabym, by wszyscy wiedzieli o tym, że piszę. Gdyby babcia to przeczytała... No i oczywiście zawsze mogłaby pojawić się jakaś krytyka.
[S]: Bracia (trudno, żeby nie wiedzieli, kiedy ciągle zaglądają przez ramię i nie ma się odrobiny prywatności wrrr...), kuzynka... Cookie wie (xp)... kot wie... i jeszcze parę Alienów.
8. Ulubione love story, które znasz z filmu, lub książki?
[CM]: Oj, mogłabym wymieniać i wymieniać, bo w tym temacie jestem baardzo oczytana :) Jednak do ulubionych zaliczam: "Szeptem", "Ja diablica". Z filmów: "Titanic" (tylko dlaczego on umarł?!), "Szkoła Uczuć" (dlaczego ona umarła?!).
[S]: Seria "Szeptem" - zdecydowanie mój numer jeden. Z filmów starałam się sobie przypomnieć coś ze szczęśliwym zakończeniem, le misja zakończona została niepowodzeniem: Titanic (płaczemy już na napisach początkowych), Szkoła uczuć, Miasto Aniołów (chlip, chlip).
9. Ulubiony superbohater i dlaczego akurat ten?
[CM]: Wolverine. Lubię jego charakter, "pazurki" i Hugh Jackmana :)
[S]: Vegeta: jest ambitny, arogancki, bezczelny, szalony, ale pod tym wszystkim skrywa się odrobinka...taka macuipeńka... tyci-tyci dobrego serca... no i potrafił się zmienić. Może po prostu lubię złych, psychopatycznych typków? Taki defekt, cóż mogę zrobić ;)
10. Czytasz miniaturki? Tak/nie i dlaczego?
[CM]: Jakoś nie mogę się do nich przekonać. Wolę długie opowiadania, gdzie relacja między bohaterami stopniowo dojrzewa, ale bez przesady :)
[S]: Do tej pory żadnej nie przeczytałam, także wiele o tym powiedzieć nie mogę (choć mam kilka na oku) ;)
11. Czy jesteś szczęśliwa?
[CM]: Wyspałam się, jest sobota, mogę w końcu trochę popisać i za chwilę zjem śniadanie... Nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba :)
[S]: Chyba nici z mojego wyjazdu do Berlina na spotkanie z wokalistą, na punkcie którego mam fioła od ponad dziesięciu lat, także ogarnęła mnie czarna rozpacz i nawet herbatka nie pomaga. Do tego goni mnie termin z pracą magisterską, nie mam czasu na czytanie... także tak średnio bym powiedziała... tak średnio... No ale z drugiej strony wygrałyśmy konkurs na blog miesiąca i to jest powód do dumy i szczęścia ;)
Ana Bella z bloga: http://dracohermione-love-can-be-magical.blogspot.com/
1) Jak myślisz, z jaką postacią z "Harry'ego Pottera" Twój charakter najbardziej się utożsamia?
[CM]: Myślę, że mam sporo z bliźniaków. Czasami jest po prostu bezpieczniej do mnie nie podchodzić.
[S]: Chyba najwięcej cech wspólnych mam z Hermioną: pilna, poukładana, lubię porządek i organizację, choć jest parę osób, którym udałoby się mnie namówić na przemycanie norweskiego smoka kolczastego po nocy ;)
2) Posiadasz jakieś miłe wspomnienie związane z czymś, co kochasz? Zdradzisz mi je?
[CM]: Hmm... lubię jeść, a ostatnio wygrałam kanapkę w KFC :D Bardzo miło to wspominam.
[S]: Cookie, ty psychopato! Co do mojego miłego wspomnienia: w zeszłym roku byłam na koncercie mojego ulubionego zespołu, nawet załapałam się na m&g (choć "załapałam się" nie jest tu odpowiednim wyrażeniem... wybuliłam na to 1200 zł)... ale było watro ;)
3) Posiadasz jakieś ulubione bajki, które były podstawą w Twoim dzieciństwie?
[CM]: Ulubionych nie mam, bo wszystkie w równym stopniu mnie fascynowały... no może "Piękna i bestia". Ale w kreskówkach pojawia się mnóstwo tytułów. "Tabaluga", "Generał Daimos", "Rycerze Zodiaku", "X-men", "Wunschpunsch"... oooo "Pokemony"!
[S]: Zawsze na pierwszym miejscu "Dragon Ball" (Vegeta to był mój pierwszy mąż hehe). Z późniejszych: "Pokemon", "Tabaluga", "Smerfy", "Wunschpunsch".
4) Uważasz siebie za dobrego człowieka?
[CM]: Staram się żyć nie robiąc problemów innym, choć to różnie bywa, ale chętnie biorę też udział w akcjach charytatywnych, wolontariacie. No ale koniec końców, to nie mnie to oceniać :)
[S]: Cookie, jesteś baaaardzo dobrym człowiekiem, przecież dzielisz się ze mną chipsami... chyba, że doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, jak bardzo są niezdrowe i robisz to z premedytacją... Co do mnie: zazwyczaj ludzie mnie lubią i cenią, choć sama najlepiej opisałabym się, posługując dwoma frazeologizmami: "do rany przyłóż" ale kiedy ktoś zajdzie mi za skórę (co nie jest łatwe, bo zazwyczaj jestem spokojna i wyrozumiała... no ale jak się postara to da radę), wtedy "lepiej bez kija nie podchodzić".
5) Pamiętasz (max 3) tytuły książek, które ostatnio przeczytałaś, prócz lektur szkolnych?
[CM]: Ostatnio żyję tylko lekturami :/
[S]: Pamiętam, aż za dobrze: brat mnie zachęcił, ale tyle zgonów i płaczu to dawno przy książce nie miałam, a mianowicie seria "Z mgły zrodzony", "Studnia Wstąpienia" i "Bohater Wieków". (Polecam, ale nie mogę mu wybaczyć tego, że polecił mi książki z takim zakończeniem...).
6) W co wierzysz? (interpretacja dowolna, zaskocz mnie).
[CM]: Że gdzieś tam, daleko... gdzie wszyscy kiedyś się znajdziemy.... gdy po tylu latach trudu i męki codziennego życia, szkoły, pracy i czytaniu lektur... wszyscy staniemy przed Nim... wszyscy równi, piękni i silni znajdziemy się twarzą w twarz z Ciasteczkowym Potworem...
[S]: Wierzę, że jeśli sam o siebie nie zadbasz, nikt ci nie pomoże... Moja dewiza: "Umiesz liczyć? Policz deltę!".
7) Co jest, jak dotąd, Twoim największym sukcesem?
[CM]: Jak dotąd nigdy nic sobie nie złamałam.
[S]: Wychowałam kota na porządnego człowieka xp
8) Jak lubisz spędzać wieczory?
[CM&S]: Z książką, przy herbatce, pod kocem, z kotem u boku i talerzem ciasteczek ;)
9) Co byś zrobił/a, gdyby jutro nie nadeszło?
[CM]: No chybabym się przeraziła :D Hmm... zrobiłabym sobie tatuaż, skoczyłabym na bungee i kupiłabym sobie motor (nie wiem po co, ale motor to fajna sprawa)
[S]: Wykupiłabym wycieczkę dla siebie i Cookie do parku rozrywki HP
10) Jesteś typem perfekcjonisty/tki, czy może jednak kusi Cię ciemniejsza strona mocy?
[CM]: Oj kusi i to jak!
[S]: Jestem typem perfekcjonistki (czasami trudno przez to ze mną wytrzymać), ale nie przeszkadza mi to czasem zboczyć ze ścieżki dobra i organizacji.
11) Co Cię inspiruje do dalszego tworzenia?
[CM]: Zdecydowanie komentarze motywują do dalszej pracy, zwłaszcza te "dzikie". Wiem, że ktoś tam czeka na dalszy ciąg historii naszej parki i po prostu chcę jak najszybciej zaspokoić jego ciekawość. No, ale ja sama jestem ciekawa co jeszcze wymyślimy i jak to się jeszcze potoczy :)
[S]: Postacie, które wykreowałyśmy. Kiedy podczas sesji przez długi czas nie pisałam, po prostu stęskniłam się za nimi i nie wyobrażam sobie, że mogłabym porzucić tą historię.
Nasze pytania:
1. Jak zaczęła się Twoja przygoda z Harrym Potterem?
2. Gdzie widzisz siebie za 10 lat?
3. Jaką super umiejętność chciałabyś/chciałbyś posiadać?
4. Mając do wyboru móc cofnąć się w czasie i coś zmienić lub zerknąć w przyszłość co byś wybrał/a i dlaczego?
5. Co cię najbardziej irytuje w ludziach?
6. Czy chciałbyś/ chciałabyś coś w sobie zmienić?
7. Czy wiążesz swoją przyszłość z pisaniem?
8. Z pożaru możesz uratować 5 nieznajomych lub jedną bliską ci osobę. Kogo wybierasz?
9. W jakim kraju chciałbyś/chciałabyś mieszkać?
10. Jeśli miałabyś możliwość spędzić miesiąc z dowolną osobą, kto by to był?
Nominujemy na razie tylko jedną osobę, jednak w ciągu weekendu majowego wypatrzymy kolejne blogi. Zachęcamy do tego, by w zakładce "Linki/Spam" zostawiać namiary na swoje opowiadania Dramione lub te, które szczególnie wam się spodobały :)
A więc pierwszą szczęściarą jest Deszczowa z bloga http://draco-hermiona-kontynuacja.blogspot.com/
Ufff... trochę nam to zajęło. Teraz kilka słów dla dociekliwych:
1) "Kiedy następny rozdział?"
Zabrałyśmy się do pracy i mamy gotowe około 11 stron, choć nawet nie doszłyśmy do głównych wydarzeń. Mamy wszystko rozpisane więc pisanie powinno iść szybko i przyjemnie. Na pewno wykorzystamy zbliżający się wolny czas i prawdopodobnie wypuścimy nowy rozdział po weekendzie majowym.
2) "Ile jeszcze rozdziałów?"
Niestety, jesteśmy coraz bliżej zakończenia, na samą myśl jest nam tak jakoś smutno i ciężko... no ale przed nami jest jeszcze około 10 rozdziałów, może więcej.
3) "Jak ich, na Merlina, sparujecie?"
Tak jak już kilka razy pisałyśmy, wszystko mamy od początku zaplanowane, więc możecie być spokojni, że nie porzucimy opowiadania ani nie będzie to pisane na siłę bez większej logiki i spójności. Nie chcemy wam wiele zdradzać, bo nie będziecie mieć niespodzianki. Nieco więcej wyjaśnimy w kolejnym punkcie.
4) "Kiedy w końcu się pocałują?!"
Jesteśmy bliżej niż dalej, to na pewno. Chciałyśmy, żeby ich relacja rozwijała się stopniowo, by było to naturalne, w końcu nie przepadali za sobą od ośmiu lat. W zamyśle było, by różnica w ich relacjach nie była zauważalna z rozdziału na rozdział, ale gdy porównamy np. rozdział 3 z 18, widać, że jest postęp i to nawet duży. Jeszcze trochę poczekacie na ich pierwszy pocałunek, ale jedno możemy wam obiecać już teraz: będziecie zszokowani po przeczytaniu tego fragmentu. Nie będzie to to, czego zapewne większość z Was się spodziewa.
5) "Czy powstaną kolejne opowiadania?"
Tak, tak i jeszcze raz: tak. Mamy naprawdę dużo pomysłów i jesteśmy niemal pewne, który z nich zrealizujemy jako pierwszy. Są już pierwsze szkice nagłówka i zarys fabuły. Będzie inne od tego, choć pewne elementy (np. humor) zostaną. Możemy Wam zdradzić tytuł. A więc nasze drugie opowiadaniem będzie... "Polowanie na czarownice". I nic więcej nie powiemy! ;D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBędzie inny niż go sobie wyobrażamy... ja myślę, że to może być romantyczne, delikatne i takie "namiętne" albo np. zrobione pod wpływem impulsu, również bardzo namiętne i takie chaotyczne... A jak o tym tak myślę to... mam taki pomysł, że to będzie właśnie chaotyczne pod wpływem np. spojrzenia i nie mogę wybić sobie z głowy tego, że to się stanie w miejscu publicznym... A dokładniej w Wielkiej Sali! Ach... Po prostu nie mogę się oprzeć wrażeniu, że tak to się odbędzie... ostatnimi czasy Draco był taki delikatny w stosunku do Hermiony i wyrzekał sie jakiegokolwiek uczucia do niej co tylko potęguje mój zamysł ich pocałunku...
OdpowiedzUsuńKiedy będzie nowy rozdział ? ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny napisały to w pierwszym punkcie swojej notki autorskiej, ale ok ;-;
Usuń"Szeptem", no nie gadajcie! Najlepsza seria o aniołach, jaką kiedykolwiek przeczytałam. Kocham Patcha, który w tym momencie zajmuje pierwsze miejsce na mojej liście literackich mężów (tak, mam taką listę). Ostatnio nawet odświeżałam sobie wszystkie książki i było to piękne przeżycie... :') Oczywiście najbardziej przeżywałam końcówkę "Crescendo"! Kurczę, chciałabym z Wami o tym porozmawiać, ale tak spoilerować nie wypada ;-;
OdpowiedzUsuńCzyli będą kolejne opowiadania... Cudownie... Już się mnie nie pozbędziecie, przykro mi.
Trochę boję się tego pierwszego pocałunku... że wydarzy się coś złego albo coś... Ale nie zwracajcie uwagi na moje pewnie i tak nie zgadzające się z Waszym wymyślnym pomysłem domysły. Mam tylko nadzieję, że nie zejdę przy tym na zawał, to byłoby niefajne.
Dużo weny, dziewczyny! Niech ciastka będą z Wami.
Też tak sobie pomyślałam, że zdarzy się coś złego np. jak już pisałam, pocałują się publicznie, odskoczą od siebie i nie będą wiedzieli co zrobić. Arystokrata czystej krwi i "szlama"? Niby nierealne, ale sobie wyobraziłam, że on i ona są w Wielkiej Sali i siedzą naprzeciwko siebie, i tak spoglądają na siebie i są przygnębieni... Uwaga, wplatam ich myśli: "Co ja do cholery mam zrobić? Cała szkoła widziała jak całuję się z Granger, a w dodatku podobało mi się... CO?! O czym ja do cholery myślę?" "Nie oszukuj się. Po prostu się zakochałeś. I do cholery zrób coś! Inaczej Ci nie wybaczy!"- wtrącił cichy głosik.
Usuń"Wspaniale, po prostu wspaniale! Jak mogłam być taką idiotką?! Czy ja naprawdę myślałam, że on darzy mnie jakimkolwiek uczuciem? Pytanie tylko, czemu mnie pocałował? I to przy całej szkole?"
No, oczywiście, potem by byli razem. Hello, Dramione! Ale też miałam takie ponure myśli, więc nie jesteś sama.
"Ty zboczuchu!"
Usuń"Ty zboczuchu!"
UsuńNie ogarniam tego... chciałam to napisać pod komentarzem eat.chocolate.and.read.Percy.Jackson. ale nw jak to się stało, że dwa razy napisałam pod tym...
UsuńCzytam wasz blog od wczoraj (nwm jak przeczytałam cały poprzedni rozdział od wczoraj, ale OK xD) i cały czas się zastanawiam, kiedy oni się pocałują?! No i wiecie, mają wspólne dormitorium...
OdpowiedzUsuńWow.
OdpowiedzUsuńDziewczyny... Szukałam nazwy tej bajki tyle czasu... Wunschpunsch. Moje dzieciństwo. Do tego Rodzina Tofu oraz Księżniczka Sisi i Pokémony oraz Naruto... <3
Pozdrawiam!
KH
Ja z kolei myślę, że ten pocałunek będzie w pokoju któregoś z prefektów naczelnych... Draco zwyzywa Hermionę, ta się rozpłacze i zapomni rzucić zaklęcie na drzwi... Potem Draco wejdzie i będzie chciał przeprosić, a ona 'wyzywałeś mnie przez tyle lat, chwilowo przestałeś, a kiedy uwierzyłam, że się przez ciebie nigdy nie rozpłaczę, to...'
OdpowiedzUsuń'A chu* z tym' powiedział, i pocałował ją.
Pozdrawiam,
Cavaletti
arena-caballo.blogspot.com
Nieźle, nieźle podoba mi się ten pomysł... A, i tak na marginesie czytam sobie też inny blog Dramione (nie podam nazwy, żeby nie spojlerować) i tam się kończy tym, że się kochają, ale nie dają rady pokonać sprzeczności losu i Bum! Nie są razem! Ale Wy mi tego nie zrobicie, co nie? (Smutne oczka)
OdpowiedzUsuńAaaa kiedy next?
OdpowiedzUsuńKiedy next, sprawdzam co godzinę czy przypadkiem nie wstawiłyście... Uzależniłam się... kiepskie życie nałogowca xD
OdpowiedzUsuńNie możemy podać dokładnej daty publikacji, bo wciąż jesteśmy na etapie pisania ;) Na pewno pojawi się w tym tygodniu - a kiedy dokładnie, tego nie wie nikt ;)
UsuńHej nie chce robić żadnych reklam itp itd ale polecam opowiadanie dramione, blinny (blais i ginny) i wiele innych autorstwa ciotek Salazara pt "Gdzie Diabeł mówi dobrano"
OdpowiedzUsuńA tak ogólbie to piszecie bardzo fajnego bloga a u mnie takie komentarze zdarzają sie bardzo rzadko poniewarz trudno jest trafin w yyyy.... Mój gust blogerowy tak chyba tak to moege nazwac
Weny❤❤❤��
-Ślizgonka